Mam nadzieję, że Wam się spodoba ;)
Asami
poczuła na swojej twarzy czyjś jęzor. Myśląc, że to sen nawet nie zareagowała…
Język zaczął
lizać ją po twarzy, co było na tyle realistyczne, by dziewczyna otworzyła oczy.
- Aaaa!-
krzyknęła i gwałtownie usiadła na łóżku.- Co ty tu do cholery robisz!? –
spytała swojego młodszego brata.- I czemu bachorze liżesz moją twarz?!?-
wkurzona wydarła się na Toshi’ego.
- Hmmm…-
zastanawiał się przez chwilę po czym z uśmiechem na twarzy powiedział- Chciałem
zobaczyć jak smakuje twarz wiedźmy!-
- Ty mały…-
rzuciła się na brata, który pędem zaczął uciekać do swojego pokoju.-
-
Czarownica, czarownica! Radzę Ci zobaczyć się w lustrze, jeżeli nie pęknie.-
zaczął się śmiać.
- Wrrrr… Jak
Cię dopadnę…! – przyspieszyła, ale dwunastolatek wbiegł do swojego pokoju,
zamykając za sobą drzwi, w które mocno uderzyła. Upadła na ziemię trzymając się
za głowę.-Ugh…- próbując wstać nadepnęła na dywanik, który spowodował następny
upadek. Nie wytrzymała i wyrzuciła z siebie wiązankę przekleństw. – A niech Cię
Toshi!! ZABIJE CIĘ!- w tym momencie otworzyły się drzwi, które spowodowały
następny atak bólu, ale tym razem w krzyżu. Asami zwinęła się w kłębek próbując
nie płakać.
- Jeeez. Mi?
Wszystko okey? – spytał czyjś głos. Nastolatka rozpoznała w nim głos swojej przyjaciółki
Kyoko.
- T-tak… -
wyjąkała.- Woda.. Woda! Jest w lodówce…
-Ach! –
szesnastolatka szybko podbiegła do lodówki po czym pochyliła się nad
dziewczyną. – Dzięki Mi! Zawsze wiesz czego mi potrzeba- wypiła wodę i spytała-
Nie zdążyłam zjeść w domu śniadania. Masz może cos do żarcia?
Asami wstała
po czym spojrzała swojej rówieśniczce w oczy. Patrzyła i patrzyła póki ta nie
mogła już znieść jej wzroku. Co
zadziwiające stało się to dość szybko. Kyoko również odsunęła się od niej na
dość dużą odległość. Poprawiła swoje różowe włosy, które opadały jej na
oczy i podeszła do niej, jednak ta się
cofnęła.
- Kyoko?-
spytała- O co chodzi? Czemu się cofasz?
- Asami…
jakby to powiedzieć… - podeszła do niej.-Teraz wyglądasz jak czarownica.. I tak
właściwie…- polizała ją po twarzy- Zawsze chciałam sprawdzić jak smakuje
czarownica.
- WYJDŹ
STĄD!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz